Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Praca pseudo-konkursowa o Afganistanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Śro 20:50, 12 Wrz 2007    Temat postu: Praca pseudo-konkursowa o Afganistanie

Tekst, który tu zamieszczam, jest pracą na zeszłoroczny konkurs o Prawach Humanitarnych. Ze względu na brak źródeł praca jest zupełnie nie na temat Razz Jednak pewna kompetentna osoba powiedziała, że jest to tekst, zbliżony formą do eseju. Zamieszczam tu początkowy fragment (następne w swoim czasie), w takiej formie w jakiej został wysłany na konkurs.



Wybaczcie piechocie,
że tak nierozumna, że braknie jej tchu.
My zawsze w pochodzie,
gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu.
Jak długo tak można?
Bezdroża, mokradła i błoto, i piach,
i wierzba przydrożna
jak siostra pobladła zostaje we łzach.
Nie wierzcie pogodzie,
gdy deszcze trzydniowe zaciągnie wśród drzew.
Nie wierzcie piechocie
Gdy w pieśni bojowej odwaga i gniew,
Nie wierzcie, nie wierzcie,
gdy w sadach słowiki zakrzyczą co sił -
wy jeszcze nie wiecie,
co komu pisane i kto będzie żył.
Uczyłaś ojczyzno,
że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos...
Kolego mężczyzno,
a jednak niezgorszy przypada ci los.
My zawsze w pochodzie
i tylko to jedno nas zrywa ze snu:
dlaczego w pochodzie,
gdy wiosna nas ziemią szaleje od bzu?
Dlaczego w odwrocie,
gdy wiosna nad ziemią szaleje od bzu?
Bułat Okudżwa- „Wybaczcie piechocie”


Ten kraj to Afganistan,
To duma każdego Afgańczyka,
Kraj pokoju i kraj miecza,
Jego wszyscy synowie są odważni.
To jest kraj dla wszystkich plemion
Dla Baluczów i Uzbeków
Dla Pasztunów i Hazarów
Turkmenów i Tadżyków
A razem z nimi Arabów i Godżarów
Pamirczyków i Nuristańczyków
Baharawich i Kyzyłbaszów
Także Ajmaków i Paszajów.
Ten kraj będzie błyszczeć na wieki
Jak Słońce na błękitnym niebie.
W piersi Azji
pozostanie zawsze jej sercem.
Będziemy podążać drogą jedynego boga.
Wszyscy mówimy Allahu akbar.
Hymn Afganistanu

Mówi się, iż każdy kij posiada, tylko dwa końce. Owe końce są symbolem mnogości punktów widzenia rzeczy z pozoru takich samych. Dwoistość sytuacji, jest niejednokrotnie niewidoczna- światło reflektora bowiem, oświetla jedną stronę medalu, drugą pozostawiając w cieniu. Podobnie jest ze współczesnymi działaniami wojskowymi, owianymi mgłą sukcesów, praworządności i chwały, zza której z czasem zaczyna wyłaniać się, brutalna wojenna rzeczywistość...

„Ten kraj to Afganistan,
To duma każdego Afgańczyka
Kraj pokoju i kraj miecza”

Afganistan od wielu lat nie zaznał pokoju, przez ostatnie dekady przez to wielonarodowościowe państwo przetaczały się wyniszczające go wojny co spowodowało, że ludność tego kraju zmilitaryzowała się do tego stopnia, że można by nawet powiedzieć, iż przeciętny Afgańczyk rodzi się z karabinem pod poduszką, a z nożem w zębach umiera. Jeśli dodać do tego, że Afganistan jest państwem wyznaniowym, a główną religią jest fanatycznie podchodzący do kwestii walki z różnowiercami Islam, to z tej mieszanki wychodzi bardzo niebezpieczny przeciwnik, dla wszystkich, którzy próbują stawić mu czoła. O fakcie tym, niewątpliwie przekonali się Sowieci, którzy w 1988 zostali zmuszeni do wycofania swoich wojsk z Afganistanu, pokonani przez partyzanckie wojska, wspierane przez Wielką Brytanię, USA i Arabię Saudyjską. Bardzo istotnym jest fakt, że Amerykanie pomogli uzbroić wojska walczące z ZSRR, między innymi poprzez zbudowanie kilku-kilkometrowych bunkrów, których zdobycie jest wręcz niemożliwe. Fakt ten jest o tyle istotny, że Afgańscy terroryści mając w rękach uzbrojenie z tej, tzw. Wojny Afgańskiej, walczą z Amerykanami ich własną bronią.
Po wycofaniu się wojsk sowieckich w 1988 roku, zwycięskie stronnictwa, rozpoczęły walkę między sobą. W tym właśnie okresie powstał silny ruch, składający się głównie z talibów( uczniów skrajnie fundamentalistycznych szkół koranicznych). Pod wodzą Mohammeda Omara talibowie, w ciągu kilku lat zdobyli znaczną część państwa, zajęli główne punkty administracyjne Afganistanu i rozbili większość wojsk opozycji. ONZ kilka razy próbowała interweniować, inicjując spotkania walczących stron, niestety- były one źle przygotowane i nie skuteczne. Po ostatnim dyplomatycznym fiasku, w 1999 roku, zainteresowanie innych krajów wojną domową w Afganistanie spadło, aż do 11 września 2001 roku...
Za zamachem na World Trade Center i Pentagon stało fanatyczne ugrupowanie, które za cel postawiło sobie prowadzenie świętej wojny z „cywilizacją zachodu” , zostało ono nazwane Al.-Kaidą. Jego przywódcą jest Osama bin Laden, który po przeprowadzeniu zamachu ukrył się wśród talibów. Mahommed Omar nie mógł nie zgodzić się, na przebywanie Osamy na terenie kraju, ponieważ pamiętano go tam jako bohatera wojny z ZSRR. Zwróćcie uwagę, iż Amerykanie uznali za wrogie, stronnictwo ukrywające swojego bohatera narodowego! Talibowie, będąc lojalnymi wobec NATO (do którego de facto nie należą), musieliby, zdradzić własne ideały, co z pewnością, doprowadziłoby do podziału i tak poróżnionego społeczeństwa. Amerykanie zaślepieni żądzą zemsty zdawali się jednak tego nie zauważać...

„Uczyłaś ojczyzno,
że żyć trzeba umieć i słyszeć twój głos...”

„Strony zgadzają się, że zbrojna napaść na jedną lub więcej z nich w Europie lub Ameryce Północnej będzie uznana za napaść przeciwko nim wszystkim i dlatego zgadzają się, że jeżeli taka zbrojna napaść nastąpi, to każda z nich, w ramach wykonywania prawa do indywidualnej lub zbiorowej samoobrony(...)udzieli pomocy Stronie lub Stronom napadniętym, podejmując niezwłocznie, samodzielnie jak i w porozumieniu z innymi Stronami, działania, jakie uzna za konieczne, łącznie z użyciem siły zbrojnej, w celu przywrócenia i utrzymania bezpieczeństwa obszaru północnoatlantyckiego” - Tak brzmi piąty artykuł Traktatu Północnoatlantyckiego z 4 Kwietnia 1949 roku, do którego odwoływały się głowy państw NATO. Nie jestem pewien, czy termin „samoobrona”, w pełni oddaje intencje organizatorów operacji nazwanej Enduring Freedom...
Debatując na temat legalności misji w Afganistanie, musimy rozważyć kilka aspektów problemu.
Jednym z nich, jest demagogia zastosowana, aby pokierować opinią publiczną.
Rozgoryczeni tragedią z 11 września Amerykanie, rozpoczęli (jak sami to nazwali) walkę z terroryzmem. Początkiem tej walki miało być ukaranie terrorystów, za World Trade Center i wyzwolenie Afganistanu z rąk talibów, którzy, jak wówczas myślano, współpracowali z bin Ladenem. Tak też przedstawiały to zachodnie media. W żołnierzach NATO widziano, wykonawców sprawiedliwego wyroku, patriotów broniących honoru kraju i wybawicieli umęczonej ludności „Serca Azji”... Czy jednak na pewno nie było innego sposobu?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hexet dnia Śro 22:28, 12 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Śro 21:28, 12 Wrz 2007    Temat postu:

Bardzo ciekawy artykuł zamiast "różnowiercy" użył bym słowa innowiercy a tak odnosząc się do Afganistanu, moim zdaniem USA całkowicie nie przemyślało tej wojny, okazała się bezsensowną stratą czasu, nawet nic nie zyskali, może prócz jeszcze wiekszej wrogości wśród krajów arabskich, a co NATO tam robiło to nie mam pojęcia. Widziałem też bardzo ciekawy film odnoszący się do 11 września, pokazane tam było co zostało po samolocie który uderzył w pentagon, mała dziurka 2 na 2;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1