Biografia autora, a wartość dzieła.

Hexet

Zgodnie z obietnicą rozpoczynam kolejną debatę, która dotyczyć będzie uprzedzeń skierowanych do autorów i wpływu tychże na tworzoną przez nich sztukę.
Sprawa ma się następująco, przed przeczytaniem utworu jakiegoś autora, dobrze znać jest jego biografię, z przyczyn czysto praktycznych ( często trudno nam określić nawet jakei nastroje społeczne oddaje dany wiersz), jednak co jeśli, autor pisze dobrze, a jego biografia, jest powiedzmy... odrzucająca? Przykładowo, ktoś nie toleruje różnych zboczeń, a tu nagle okazuje się, że 2/5 grupy Skamandra (którą de facto lubi) to homoseksualiści? Co jeśli, ktoś czyta Szymborską, a jest anty-komunistą, a Szymborska, była lekko mówiąc uległa wobec reżimu?
Czy to powinno mieć wpływ na odbiór dzieła? Czy jest wogóle możliwe patrzenie na tekst (przykładowo) tylko przez pryzmat autora?

memento

Z pierwszą częścią mogę się w miarę zgodzić, a to z Szymborską to chyba twój przykład... Chcesz o tym porozmawiać? ;]

Hexet

Chce abyś wyraził swoje zdanie odnośnie do związku biografii z dziełem:)

memento

Ja powiem tyle nie obchodzi mnie co robiła szymborska, mogła nawet strzelać w głowę Polakom, pisała bardzo dobrze.

Hexet

Tak, tak, zgadzam się z tym. Tylko, ze przy interpretacji dzieła, należy mieć świadomość, wpływu światopoglądu lub pochodzania (nie zawsze zgubnego, ale też często mało pozytywnego) na tworzoną literaturę.