tik tak

brzask

Tik tak
zegar tyka dziś wspak,
moje oczy są czerwone jak czerwony jest mak.
Między zębami skrywam szaleństwo,
które zdobyło nade mną zwycięstwo.
Czuję się jak zdeptane maleństwo,
bez rączek i nóżek
wśród krwi stróżek.

Tik tak, słyszysz tykanie?
Na moje wezwanie, niech się stanie
żałosne kochanie.
Choć ciało śpi,
ja liczę dni
do skończenia
świata cienia.

Tik tak
człowiek struty
wbija w życie innych druty.
Ostatnie tchnienia
oddają marzenia,
jęczą zdechłe koty,
gdy w duszy wymioty.

Tik tak
w głowie dudni,
grzęzną słowa na dnie studni.
Coś dyszy, kpi ze mnie i w myślach mi szpera,
wciąż śmiejąc się, szydząc me zmysły odbiera,
więc gryzę kamienie i w ziemię się wkręcam
i całe me życie pająkom poświęcam.

Tik tak, gaśnie tykanie,
talerz robaków-czas na śniadanie.
Oczy mam w szafie, nie na stole,
zjedz je, inaczej zrobią to mole,
zobacz to wszystko, co ja widziałam.
Tylko nie zwariuj, ja zwariowałam.

lina453

ładny. ale za bardzo rymowany.
nawet spoko :D :shock: ...

mateusz812

niespokojna

Zazwyczaj nie lubię rymowanych tekstów, ale ten podoba mi się szczególnie i zgadzając się z Mateuszem: daje do myślenia.