Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Moja debiutancka amatorszczyzna :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Wiersze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Judas




Dołączył: 29 Wrz 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:22, 29 Wrz 2012    Temat postu: Moja debiutancka amatorszczyzna :)

Cześć,

napisałem kilka tekstów, trochę dekadenckich Smile nikomu ich jeszcze nie pokazywałem, wiem że opiewają banałami przemielonymi już wiele razy, aczkolwiek chciałbym, żebyście je zobaczyli i ocenili czy cokolwiek jest tu wartego uwagi, subiektywnie, jako odbiory. Z góry dzięki za słowa krytyki, na pewno na przyszłość się przydadzą. Poniżej pismadła:

Ufam Ci

Byłeś wiem, choć mówisz mi że nie
Zrobiłeś to wiem, choć przeczysz mi też
Mówisz mi tak, choć wiem, myślisz: „źle”
Mówisz nie, choć wiem, że myślisz tak, czyż nie?

Piszesz wyjątkowo, a to tylko kopia
Mówisz mi słowa, to tylko Utopia
Kładziesz się ze mną tylko dla zabawy
I dajesz mi szansę, lecz potem nie ma sprawy

Ale ufam Ci, bo jesteś
Ufam Ci, jak tylko zechcesz
Bo kocham Cię, gdy nie chcesz
Kocham Cię, jeśli tylko zechcesz
Bo ufam Ci

Ból.

Spadam w otchłań swojej głowy
Spadam nisko, na dna rowy

Tam też czekasz Ty…

Głowa moja w głowie Mojej
W niej głowa w głowie Twojej

Patrzę tak głęboko …

Widzę oczy oczu moich
Błyszczą blaskiem oczu Twoich

Ściskasz tak mocno…

Serce bije sercem Twego
Twoje bije nie dlatego

Bije, bije… bije, bije…

Ból przenika me wnętrzności
Wnętrze pęka bez miłości

Już tylko noc…

Nie ma rytmu, nie ma wiary
Pozostają dna koszmary

Samotność z Tobą, bez Ciebie…

Rozstanie

Odchodzę bo Cię Kocham
Bo chcę zatonąć w Tobie cały
Na zawsze, nie na chwilę
Chcę wypełnić Twoje serce całe
Nie drobną cząstkę głowy, wśród innych cząstek
Być Twoją muzą, inspiracją
Najpiękniejszy to skarb, nieosiągalny
Błyszczą mi oczy jak na Ciebie patrzę
Gardło ściska
Serce bije galopem
Wyciska mnie od środka ból niepewności
To nadzieja
I miota mną skaza pewności
Bo za maluczki jestem dla Ciebie
Więc odchodzę jak złodziej
Z sercem napełnionym
Twoim obrazem
Twoim ciałem i jego ruchem
Twoimi gestami
Twoimi nogami
Twoimi fałdkami, dłońmi, rękami
Twoją głową, twarzą, ustami
Twoimi cudownymi oczami
Twoim spojrzeniem
Twoimi głosem i słowami
Twoim uśmiechem
Ukradłem to dla siebie.


Przestrzeń


Powietrze skażone, wdycham je łapczywie
Życie trwonię, truje każdą komórkę ciała
Zamknięty w kryształowej kuli , uwięziony bez wyjścia
Zamknięty w ścisku przestrzeni bez przestrzeni
Szukam siły by stłuc granice niczym nieograniczone
Katatonia nieustannie mnie chłonie
Urok prostoty, siła bezsilności
Martwość chwytliwa trzyma mocno, nie pozwala odejść
Absorbuje, wciąga, anihiluje
Więzi przed przestrzenią przestrzeni
Świerzy powiew, niemal namacalny
Widoczny za drobinkami pustek za granicą traumy
Za małymi by się przez nie przecisnąć
Całą mocą prę przez nie, w bólu i nadziei
By choć dojść granicy
I ostatkiem sił dotknąć bańki by pękła
Dając przestrzeń
Głęboki wdech… i wydech…


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Wiersze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1