Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Sprawiedliwość w genach
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:50, 01 Cze 2010    Temat postu: Sprawiedliwość w genach

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 2:08, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 9:50, 05 Cze 2010    Temat postu:

Odnoszę wrażenie, jakbym czytała wypracowanie pisane do szkoły i chyba błędem byłoby oceniać je z punktu widzenia osoby studiującej socjologię, jeżeli autor w chwili zapisywania swoich myśli miał poniżej osiemnastu lat. Proszę o odpowiedź tego dotyczącą, bo nie wiem jak się ustosunkować.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:12, 05 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 10:51, 05 Cze 2010    Temat postu:

W moim mniemaniu, wziąwszy pod uwagę fakt, że uczniowie liceów w wieku zbliżonym do osiemnastu lat zaczynają na poważnie przygotowywać się do matury, miałoby to wpływ na sposób pisania, o ile zdawałabyś egzamin z WOS-u. Stąd pytanie o wiek.

Brak mi w tekście jednolitej kompozycji. Z jednej strony jesteś przeciwko, z drugiej strony, na samym końcu, nadmieniasz że tak naprawdę nie wiadomo jak to jest. Jednocześnie jednak wykrzywiasz teorie socjologiczno-psychologiczne, jakoby badacze tej dziedziny mieli tylko jedną wersję tego skąd wypływa ludzka agresja i sprowadzasz w ten sposób naukę do absurdu i czczego, głupiego bajdurzenia na tematy oderwane od rzeczywistych układów społecznych("Ludzie powinni zająć się bardziej przyziemnymi sprawami – jak pokonać głód na świecie, jak ulżyć cierpiącym ludziom „Trzeciego Świata” – a nie wyszukiwaniem anomalii w ludzkim DNA i usprawiedliwianiem tym wielu tragedii. "). Tak - brak mi napomknienia o tym, że są inne teorie niż dyspozycyjna. Nie chodzi mi tutaj o używanie stosownej, do przedmiotu wywodu, terminologii socjologicznej, bo to byłaby z mojej strony głupota, gdyż zwyczajnie nie miałaś obowiązku jej znać. Brak jakiegokolwiek wspomnienia o różnicach w stanowiskach naukowych, w tym temacie uważam za naprawdę duży minus. Ostatnie zdanie mogłabym powtarzać w nieskończoność i do znudzenia jak upierdliwa panienka, ale myślę, że trzy powtórzenia na tak krótki post to z mojej strony, aż nadto.

Sugerowałabym przed zamieszczeniem treści, sprzed jakiegoś okresu czasu, poprawić nie tylko błędy, ale również przyjrzeć się samej koncepcji i być może przegrupować argumenty. Pisanie to nie to samo co rysunek czy malarstwo, na podstawie których można, w porównaniu do późniejszych prac, prześledzić dokładnie wszelkie naleciałości, wyćwiczenie ręki, czy ciągle powtarzane błędy i niedoskonałości. Tak, tak. Tutaj też można sprawdzić jak, kto, co i kiedy, ale jeżeli po upływie jakiegoś czasu piszesz lepiej, a piszesz - porównując ten tekst, czy ten z syndromem Rosiek, wyróżniony w konkursie; do Vox populi - to nie widzę sensu w umieszczaniu treści gorszych jakościowo, jeżeli ma się możliwość zamieszczenia lepszych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:02, 05 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 11:13, 05 Cze 2010    Temat postu:

Zaskakująca teoria. Są to różne gatunki, ale prezentują poziom w jakim pisze autor, zarówno językowo jak i merytorycznie.

Żeby mieć swoje zdanie na jakiś temat, uważam że należy mieć wystarczające informacje by móc go sobie wyrobić, dlatego brak jakichkolwiek informacji, czy napomknień tematycznych (nie terminologia), nadal jest wadą tekstu, a nie tematu. Chyba, że nauczyciel powiedział: "Nie zaglądajcie do książek, ani innych źródeł informacji, które mogłyby być Wam pomocne w pisaniu. Zdajcie się na intuicję drogie dzieci." Mniemam, że jednak tego nie zrobił.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:18, 05 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 11:32, 05 Cze 2010    Temat postu:

Nie... Zakładam, że nie pisałaś w oparciu o książki. Przeczytaj ostatni cytowany przez siebie fragment jeszcze raz. Bardzo proszę. Tego jednak niestety wymagał, choć cząstkowo, temat.

Nie bawię się w Twojego nauczyciela języka polskiego i nie zamierzam tego roztrząsać. Nie mam pojęcia jaki poziom wiedzy reprezentowały osoby z jakimi uczęszczałaś do klasy, ani jaki był poziom nauczania w Twojej szkole i prawdę mówiąc nawet gdybym wiedziała, to nadal bym nie miała takiego zamiaru, ponieważ wcale mi na tym nie zależy. Jeśli poczułaś się atakowana, a wnioskuję to po sposobie w jaki piszesz - być może błędnie, to przepraszam. Nie miałam tego na celu i być może poszłam za daleko. Jednocześnie nie zmieniam mojego zdania co do tego tekstu. Uważam, że jest chaotyczny, ze słabą kompozycją i bez oparcia o jakiekolwiek źródła - co w moim mniemaniu wykrzywia naukę w oczach czytającego i jest błędem.

Powodzenia z dostaniu się na wybrany kierunek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez OSA dnia Sob 11:33, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:45, 05 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 23:09, 05 Cze 2010    Temat postu:

"Chyba, że nauczyciel powiedział: "Nie zaglądajcie do książek, ani innych źródeł informacji, które mogłyby być Wam pomocne w pisaniu. Zdajcie się na intuicję drogie dzieci." Mniemam, że jednak tego nie zrobił."
Wyjaśnię: W moim odczuciu brak doinformowania w temacie można by tłumaczyć samymi teoretycznymi rozważaniami, gdyby nauczyciel tak powiedział, ale z racji, że sądzę iż tego nie zrobił, za konieczne uważam - przed pisaniem pracy na temat odrobinę poważniejszy niż punktualność czy coś równie ambitnego - zajrzeć do jakichkolwiek informacji z nim powiązanych. Widać, że umiesz - właśnie po felietonie o ASG (przeczytałam przed chwilą, po Twoim napomknieniu w tej rozmowie). Więc dlaczego nie UDOSKONALIĆ tego tekstu w podobny sposób?

Nie mam pojęcia dlaczego przyczepiłaś się tak do swojego zdania i trwałości poglądów. Ja ich nie neguję. Nigdzie nie twierdziłam, że powinnaś zmienić swoje stanowisko wobec tej teorii, ale z racji, że jesteś starsza i mądrzejsza o te kilka miesięcy/lat, a wypracowanie nie prezentuje wysokiego poziomu (przykro mi - szczerość), najstosowniejszym byłoby napisanie czegoś na ten sam temat (ale lepiej), przed zamieszczeniem na forum, bo nie rozumiem zupełnie idei przepisywania/kopiowania czegoś takiego. Nie usiłuję wmówić, że to totalna beznadzieja, ale na tej samej zasadzie każdy z nas mógłby wrzucać na forum opowiadania pisane pięć lat wcześniej. Opowiadania pełne przeciętności, zapewne infantylności oraz kierowania się wyłącznie intuicją i własnymi wyobrażeniami. Jedynymi sensownymi powodami jakie Tobą kierowały, to w moim odczuciu Twoja błędna ocena jakości tekstu, czy też wiara w to, że zawarłaś w tekście jakieś ciekawe myśli (w prawdziwość tego twierdzenia nie wnikam), albo chęć pochwalenia się "spójrzcie jak świetnie pisałam kilka lat temu". Pierwszy i trzeci przypadek jest chybiony.

Napisałaś, że nie lubisz, kiedy ktoś Ci zarzuca, że piszesz o czymś na temat czego nie masz pojęcia, ale w tym wypadku tak jest. Piszesz o swoich wyobrażeniach względem tematu, a nie o stanie faktycznym. Tak, jest to Twoje zdanie, ale jednocześnie, żeby móc je uargumentować winnaś mieć wiedzę, którą poprzesz swoje przekonania. Nie chodzi mi tutaj o wypisywanie bibliografii, czy ślęczenie przez tydzień nad książkami, żeby móc napisać cokolwiek na ten temat, ale o zwykłe przejrzenie jakichkolwiek informacji dotyczących dotyczących problematyki, pod kątem całej wiedzy. I nie mówię tu o przekroju teorii z dwustu lat, a o stopniu znajomości, pozwalającym na pełną świadomość tego o czym jest mowa. Nie widać po tym tekście żebyś się w jakikolwiek sposób do niego przygotowała. Widać jedynie to co Ty na ten temat uważasz, że tak powiem: luźno w przerwie między obiadem, a ciastkiem.

W swoim mniemaniu doprowadzasz do absurdu tezę, ale w moim ośmieszasz całą teorię, którą zajmuje się od wielu lat spora ilość osób i w tym tkwi problem niedoinformowania. Bynajmniej nie w posiadaniu własnego zdania.

Być może jeszcze powtórzysz, że celem pisania wypracowania było teoretyzowanie, ale ja powiem: tak wypracowania do szkoły, gdzie właśnie pod tym kątem i w danej kategorii wiekowej, w określonej grupie osób, było to oceniane. Jednak ten tekst nie będzie oceniany w takich samych kategoriach na forum, gdzie obcych de facto osób, tak naprawdę nie obchodzi to jaką ocenę Ci postawić i czy jest to dobre na tle pozostałych wypracowań na ten temat, czy nie; ani jak ocenił to wówczas Twój nauczyciel.
Mnie nie obchodzi samo Twoje zdanie, interesuje mnie najpierw temat, a później ono. W tej pracy temat stał się tłem, a Twoje opinie wyszły na plan pierwszy. Gdyby w publicystyce chodziło o samo zdanie autora, a nie o temat na jaki się wypowiada to równie dobrze w Przekroju, czy Dzienniku Zachodnim mogłyby tkwić artykuły: "Nie lubię Obamy bo jest czarny" (z całym szacunkiem dla poprawnych politycznie Afro-amerykanów) albo "Zgadzam się z poglądami premiera Tuska, bo ma imię jak kaczor z mojej ulubionej, w dzieciństwie, kreskówki".

Nie zamierzam przepraszać jeśli zbyt dosadnie wyraziłam to co myślę - ogarnęło mnie zwątpienie, że zrozumiesz co dokładnie mam na myśli (po tym jak jałowo wymieniłyśmy kilka postów wyżej), jeśli tego nie zrobię.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez OSA dnia Sob 23:10, 05 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:18, 05 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Sob 23:58, 05 Cze 2010    Temat postu:

Nie... Nie mówisz mi dlaczego nie jest tak jakbym chciała, żeby było, bo Cię o to zwyczajnie nie pytam, gdyż nie masz pojęcia co bym chciała. Dodatkowo widzę, że najwyraźniej muszę Cię wyprowadzić z błędu - bynajmniej nie chcę żebyś napisała swój tekst po mojemu, ale byś poprawiła go po swojemu wziąwszy pod uwagę fakt, że ktoś uważa go za kiepski i niczym nie uzasadniony, zamiast w kółko powtarzać "taki był temat, taki był temat, taki był temat, wyraziłam własne zadnie", bo to jedyne co robisz przez cały czas. Zrobiłaś temat zgodnie z wymaganiami polonisty - brawo. Dostało się do gazety - brawo. Ale to nie jest szkoła, a w temacie kursywą nie masz sformułowania "Wyraź swoje zdanie gdybając".

Wracając do tego co bym chciała. Idąc prawdopodobnym tokiem myślenia, który kierował Tobą gdy zamieszczałaś tutaj to wypracowanie, chciałabym żeby do głowy Ci nie przyszło zamieszczanie rozprawki na temat: "Czy Ania z Zielonego Wzgórza byłaby dobrą przyjaciółką. Uargumentuj swoje zdanie", tylko dlatego, że w szóstej klasie podstawówki dostałaś za nie piątkę, wykonałaś zadanie polecone przez nauczycielkę i na dodatek wyraziłaś swoje zdanie. Wybacz, ale to nie to miejsce. Pokaż rodzinie, może pochwalą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lestat_de_Lincourt




Dołączył: 01 Cze 2010
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:19, 06 Cze 2010    Temat postu:

/nima i już/

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestat_de_Lincourt dnia Pon 8:29, 08 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
OSA
Administrator



Dołączył: 12 Sie 2007
Posty: 422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Europy

PostWysłany: Pon 21:27, 07 Cze 2010    Temat postu:

To nie zmieniaj. Ty nie uważasz go za kiepski, bo dopiero będziesz zaczynała socjologię/psychologię, ja uważam za kiepski, bo niedługo będę ją kończyć. Za jakiś czas może zrozumiesz o co mi chodzi. (To j e s t wypracowanie)


Sprostowanie, bo wcześniej nie widziałam dodanej części - prawdopodobnie już wtedy odpisywałam: w moim drugim poście, odnosząc się do nowelki "Martwa Ławka" stawiałam ją na jednej szali w tym tekstem, a nie z Vox; dlatego że pamiętałam o Twoim wyróżnieniu za tamto opowiadanie, oraz o przedziale wiekowym z jakim było ono związane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
maadonnabm




Dołączył: 05 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:50, 05 Gru 2012    Temat postu:

A kto każe czytać tego czego nie lubimy zazwyczaj czytamy tylko taka literaturę jaką popieramy w jakis sposób.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1