Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
"Niewidzialne"
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cheissac




Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:56, 04 Lip 2011    Temat postu:

Czy liście na koronie drzewa są zielone? Czy niebo w ów dzień jest błękitne?
Wyobraźmy sobie to drzewo, stojące samotnie na skraju polany, patrzące z wszech spokojem na otaczające go kępy "niby zieleni" w towarzystwie piasku barwy zmąconego zdjęcia z przed lat. Wyobraź sobie dzień spędzony przy tym drzewie, czy zauważasz jak się ono zmienia,jak barwa,kształt,dźwięk są sobie odmienne?Zmysły.Czy nie wystarczy by zawiał mocniej wiatr ;słońce zaszło za pojedynczą chmurę na bezkresnym ,wydawałoby się błękicie?
Szukanie początku łańcucha pojęć , doprowadza nas do idei, rzeczy samej w sobie, bez określania jej mianami najróżniejszymi jak wielkość spadających kropli deszczu podczas "szarego" dnia monotonnej przeżywalności. Wróćmy do idei drzewa. Jak potwierdzić autentyczność rzeczy? Spróbujmy wyobrazić sobie, ustawiony aparat z widokiem w centralnej części na dane drzewo postrzegane zmysłowo. Sprzęt robi zdjęcia przez cały dzień. Niech będzie ich 100 ,chodź i miliardy mogą być. Obserwując owoc pracy szklanego oka nasuwa nam się pytanie, czy widzimy to samo drzewo? Przypadłość rozpatrywana jest na płaszczyźnie indywidualnej. Co jeżeli by trzeba było porównać spojrzenia oczami dwóch rożnych ludźi , a raczej istot, ciał. Co stanowi istotę autentyczności o której mowa? Czy postrzeganie oczyma jest prawdziwe, skoro to jak widzimy rzeczy zależy od chwili, od kata widzenia , barwy nieba, sile promieni słonecznych? Dane drzewo można sobie wyobrazić jako ciemna masa. Masa ta odbija w sobie świat ,jak i świat odbija się w nas.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Pon 9:22, 04 Lip 2011    Temat postu:

Myślę, że parę ton węgla i łopata wprowadziłyby istotne zmiany do Twojej wizji świata.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cheissac




Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:26, 07 Lip 2011    Temat postu:

Smile Kilka doświadczeń, kilka spostrzeżeń i czystego umysłu (bez społecznej monotonni i przyzwyczajeń, których posiadania nie jesteś świadom) pozwoliłoby tobie znowu móc spojrzeć na świat oczami dziecka(tego właśnie czystego). Nie oceniaj ,nie twoja w tym rola. Nauka jaką można czerpać z wszystkiego czego doświadczamy będzie dla ciebie wtedy wartościowa .
To ,że czegoś nie widzimy nie oznacza ,iż tego nie ma , nie istnieje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cheissac dnia Czw 23:29, 07 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Pią 7:22, 08 Lip 2011    Temat postu:

Pierdu pierdu, a węgiel jak leżał tak leży. Złapałem swojego 10-letniego kuzyna na boisku, wymyłem fes i też Cię nie mógł zrozumieć. A jak mu kazałem szukać początku łańcucha pojęć to poszedł do garażu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cheissac




Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:53, 10 Lip 2011    Temat postu:

Słowa warto dobierać w zależności od rozmówcy. Dla ciebie już jest niestety za późno na zobaczenie tego o czym mówię. Zbyt dużo węgla.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Nie 19:30, 10 Lip 2011    Temat postu:

Było mówić, że chodzi Ci o taki wzrok metaforycznego dziecka, które nigdzie nie istnieje i czytuje wieczorami artykuły na temat różnic między epistemologią, a ontologią. Dopiero sąsiad jak to przeczytał zaczął mi tłuc łopatą po łbie i tłumaczyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinari




Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:54, 10 Lip 2011    Temat postu:

Drogi/a cheissac. To, co napisałeś/aś jest wręcz genialne. Wczułam się w ten apokaliptyczny klimat i wyruszyłam w podróż wraz z głównym bohaterem. Ta metafora drzewa była niesamowita. Patrzenie na świat oczami dziecka... Ach, jakież to świeże, oryginalne i piękne w swej prostocie! Musimy nauczyć się widzieć sercem!
A Memento się nie przejmuj. Ten węgielny humor towarzyszy mu od czasów, kiedy pracował jeszcze w kopalni. Gdzieś tam w okolicach Mordoru chyba. Tak prosty człowiek po prostu nie potrafi cię zrozumieć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cheissac




Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:11, 11 Lip 2011    Temat postu:

Cieszy mnie to ,że mogło mieć to dla ciebie wartość..Nie przejmuję się Smile gdyż od każdego można się czegoś nauczyć i chodź były to wypowiedzi negatywnie nastawione to szanuję je, akceptuję i myślę o nich.O sposobie myślenia ,tak odmiennym. Chętnie podzielę się myślami , odczuciami .Czekam więc na pytania. Zdziwienie , wątpienie , doświadczenie , bez założeniowość.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez cheissac dnia Pon 13:12, 11 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Pon 14:47, 11 Lip 2011    Temat postu:

Przepraszam, że podszedłem do tematu z taką ignorancją. Teraz sprawdziłem cyfrówką i faktycznie jest tak jak to opisujesz. Moja sceptyczna natura szukała jednak odpowiedzi głębiej dlatego wybrałem się w nocy do lasu. To co ujrzały moje oczy było niesamowite. Wszystkie drzewa wyglądały całkiem inaczej niż w dzień! Piszesz "Dane drzewo można sobie wyobrazić jako ciemna masa." A ja pytam, czy faktycznie trzeba sobie wyobrażać skoro ciemne grudy węgla nadal zalegają na podwórzu? Myślenie o węglu jest dla mnie bardziej naturalne, wybacz, że wszystko do tego sprowadzam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
cheissac




Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:02, 11 Lip 2011    Temat postu:

"Tyle światów ,ile istnień ludzkich."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Wto 14:22, 12 Lip 2011    Temat postu:

"Tyle węgla, ile zdążysz do wieczora."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinari




Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:43, 12 Lip 2011    Temat postu:

Myślę, że warto by poszerzyć Twój traktat. Zauważasz, że to, jak widzimy daną rzecz, zależy od tego, z jakiego kąta na nią patrzymy. Czy mógłbyś to szerzej opisać z uwzględnieniem metafizycznej postaci faetonu (czy też 'na'), żuka gnojarza oraz kreta? Przy czym zauważmy, że drugi z wymienionych może być symbolem ciężkiej pracy, niejako przypominającej Syzyfa i jego kamień. Przy postrzeganiu tego metaforycznego drzewa trzeba uwzględnić wszelkie czynniki, również zróżnicowanie gatunkowe i etniczne. Warto też spojrzeć na sprawę przez pryzmat poglądów Dostojewskiego na temat jednostki i jej roli w świecie, czy chociażby romantycznego spojrzenia, którego zdanie reprezentują bohaterowie tacy jak Werter bądź Gustaw z IV cz. ,,Dziadów'' . Faust też byłby mile widziany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Śro 0:23, 13 Lip 2011    Temat postu:

Tyś tak głupia jak i on, albo bardziej Very Happy (tak, zrozumiałem ironię, dalej żeś głupia, a ja najmędrszy)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Akinari




Dołączył: 23 Paź 2009
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:34, 17 Lip 2011    Temat postu:

I dopiero teraz to zauważyłeś? No, spostrzegawczością to Ty nie grzeszysz kochanie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Nie 10:30, 17 Lip 2011    Temat postu:

Miałaś rzucić się do Wisły i co? Pewnie woda niedostatecznie ciepła, ale pomyśl gdybyś była taką rybą jak odczuwałbyś tą wodę ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Publicystyka Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1