Gatunki filmów

PheoniX

jaki jest wasz ulubiony gatunek filmowy??czy są takie filmy, które od zawsze was ściągały was przed ekran telewizora lub kina??czy jakikolwiek film tak was wciągnął że straciliście poczucie czasu, a podczas jego oglądania zapominaliście o tym co dzieje się dookoła was??

sporo tych pytań ;] tak wiem ale to ciekawy temat do dyskusji Wink

Bosy_A

ja uwielbiam komedie lubie tez takie bardzo dobrze zrobione od tej strony ze Cie az ciekawi co bedzie dalej takie sensacyjne :] i akcji filmy ... ale najbardziej komedie. hororów nie bardzo lubie...

OSA

Ja także lubię komedie Smile

Co do horrorów to się boję jak nie wiem, ale niektóre thrillery są fajne, chociaż moje oglądanie tego wygląda tak jak oglądanie horrorów i nie tylko. Nawet na Narnii w kinie krzyczałam Sad

memento

Lubię filmy psychologiczne, tyle powiem, takie innowacyjne w postrzeganiu.

Yan

Dramaty psychologiczne, dramaty wojenne, dramaty obyczajowe, fantasy, s-f, dobre horrory (naprawdę muszą być dobre, szczerze nie pamiętam kiedy się ostatnio bałem.... nie licząc pani Kasi Wink

) i absurdalne komedie (Monty Python rządzi Wink

).

Jim

Ja się w gatunki zagłębiał nie będę bo jeszcze coś pomieszam. Wymienie tylko 4 nazwiska:
Alejandro Amenabar
Pedro Almodovar
Francis Ford Coppola
Stanley Kubrick

Genialni zarówno jeśli chodzi o scenariusz jak i reżyserię

PheoniX

Jim ominął z lekka temat który rzuciłem, ale i tak rzuca to jakiś obraz na sprawę;]
ja lubię różnie rodzaje filmów od komedii, przez dramaty, do thrillerów, ogólnie bardzo lubię kinematografię bo to jest ciekawe;)
z lepszych filmów jakie widziałem to np "Siedem" z Bradem Pittem i Morganem Freemanem, ale nie odważę sie obejrzeć tego filmu po raz drugi, nie że brak mi odwagi, ale że takie wrażenie zrobił na mnie ten thriller

Jim

Odbiegłem ale nie bardzo, sam pytałeś czy są jakieś filmy, które ściągają nas przed ekran. To wymieniłem reżyserów, których filmy tak na mnie działają

PheoniX

wiem, rozumiem i tak tylko napisałem, więc nie bierz mnie do końca, na poważnie;] hmm...a z wymienionych przez ciebie reżyserów znam tylko dwóch:/ Almodovar`a i wujka Nicolas`a Cage`a Razz

Luthiene

nie umiem sie sprecyzowac jasno jaki gatunek mi odpowiada....zalezy od chwili, nastroju...jak sie chce pośmiać to oglądam Luisa de Funesa albo Monty Pythona, co do kryminałów to ostatnio próbowałam sie polubić z Hitchcockiem za sprawą Psychozy. wachlarz gatunków jest tak ogromny ze nie umiem sie zdecydowac...

jeśli rozchodzi sie o filmy które tak mnie zainteresowały, ze nie widziałam wokół siebie nic poza tym filmem to było ich kilka : Dotknięcie Pustki(Czekając na Joe...), Requiem dla snu, Miasto Boga(Cidade de Deus), Ojciec Chrzestny ( nieśmiertelny film i nieśmiertelna muzyka.jak dla mnie wspaniale zagrany i wyreżyserowany - oczywiscie wszystkie trzy czesci)
czy wreszcie niedawno odkryty Jim Jarmusch i jego Coffee and Cigarettes

Jim

Kubricka nie wieże, że nie znasz. Lśnienie, Lolita, Oczy szeroko zamknięte, Spartacus i Mechaniczna pomarańcza,swoją drogą jeden z lepszych filmów jakie widziałem, to wszystko jego dzieła.
Amenabar nakręcił np. Abre los ojos(pierwowzór vanilla sky), Inni to tez jego film.

PheoniX

pierwszy mi już coś mówi, ale drugi nic a nic:P

Piscine P.

Podobnie jak Memento, najbardziej poruszają mnie takie filmy. które mocno akcentują portrety psychologiczne bohaterów. Ogromne wrażenie wywarły na mnie: "American beauty"," Rainman","Leon zawodowiec" , "K-Pax" czy" Przerwana lekcja muzyki"-mimo że w większości są pszesycone smutkiem...Ostatnio kolejny raz obejrzałam "Doskonały świat" Clinta Eastwood'a z chyba niedocenioną rolą Kevina Costnera i... wie ten, kto zna ten film. Odkryłam też niecodzienny kunszt aktorski Seana Penna-zaczynając od "I am Sam" i "Rzeki tajemnic", a kończąc na genialnych "21 gramach".
P.S. Czy po obejrzeniu "American beauty" ktoś z Was widział kiedykolwiek unoszącą się na wietrze plastikową reklamówkę wirującą w powietrzu razem z zeschłymi liśćmi? Mnie taki widok dopadł niedaleko szkoły-i nie mogłam od niego oderwać wzroku-podobnie jak Ricky Fitts...

cries_of_the_past

Lubie ambitne filmy...
raczej nie gustuje w kinowych nowosciach:D hihi chyba ze czasami jakas komedia:>(z klasyki to raczej filmy z Louisem de Funes'em ;> dla mnie aktor ponadczasowy)
a po za tym filmy dokumentalne;]
hihi jestem nudna;d

no i oczywiscie seriale np MODA NA SUKCES:d przede wszytskim hehe jestem na odcinku 3552 odcinku;d hihi zgadnijcie co...jak w odcinku 1589 Sally zaczeła spadac ze schodów to jeszcze z nich nie spadła.

ostatnio ulubiony film; 44 minuty...