Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Bajka z morałem.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Archiwum / Epika
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yan
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz/Kraków/8 krąg

PostWysłany: Pią 13:07, 17 Sie 2007    Temat postu: Bajka z morałem.

Był piękny słoneczny dzień. Leciałem sobie właśnie blisko gór Atlasu, kiedy zza chmury ujrzałem nagle jakiś poruszający się kształt u stóp pierwszego wzgórza. Pomyślałem, ach, co mi tam, sprawdze, a nuż coś na obiad...
Poleciałem więc w kierunku owego kształtu, który przy bliższej odległości przybrał kształt małego, ludzkiego dziecka. Zdziwiło mnie niezmiernie, co taki brzdąc robi sam u stóp tych ogromnych gór. Najbliższa wioska byla oddalona o dziesiątki kilometrów...
Przysiadłem na gałęzi najbliższego drzewa i przyjrzałem się dziecku lepiej. W jego dłoni zobaczyłem jakiś kształt, który wydał mi się dziwnie znajomy, a jednocześnie w tych okolicach zupełnie absurdalny... chwila, ja wy, ludzie, to nazywacie ? Ach tak. Łopatka. Tak więc przyglądałem się z najwyższym zdziwieniem brzdącowi, który z zapałem zaczynał właśnie małą ,drewnianą łopatką przekopywać góry Atlasu...
Już miałem podlecieć do niego i zapytać czy ma jakiś wyższy cel, gdy nagle w krzakach obok coś zaszurało. Okazało się, że nie byłem jedynym obserwatorem dziecka. Z chaszczy wyszedł na spotkanie chłopczyka rudy lis. Znałem tego cwaniaka, zawsze musiał wtykać nos w nie swoje sprawy... Podszedł on więc bliżej i zapytał:
-Hej chłopczyku, a co Ty tutaj robisz ?
Dziecko odwróciło się na chwile, delikatnie uśmiechnęło i odwróciwszy się z powrotem odrzekło:
-Kopię sobie.
Lis troszkę sie zmieszał...
-Ale po co kopiesz ?
Dziecko tajemniczo odpowiedziało:
-Choć bliżej, to się przekonasz...
Lis z ciekawością zbliżył się do dziecka. Gdy był już nad jego ramieniem chłopczyk nagle odwrócił się, ryknął i rzucił się lisowi do gardła. Krew trysnęła z przegryzionej tętnicy. Patrzyłem na to z przerażeniem.
A chłopczyk, jak gdyby nigdy nic podjadł sobie trochę i z błogim uśmiechem oznajmił :
-Ach te lisy, kochane zwierzątka... zawsze dają się nabrać...
Po czym wrócił do kopania śmiejąc się radośnie.

Jaki morał z tej chorej bajki ?

Ciekawość to pierwszy stopień do żołądka.
A na lisy najlepsze są drewniane łopatki.






***

Wiem, że to chore, dziwne i nikomu niepotrzebne opowiadanie, o żelbetonowym zakończeniu ze zbrojeniem, ale dawno niczego nie pisałem Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
memento
Administrator



Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 2086
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ja mam wiedzieć

PostWysłany: Pią 13:19, 17 Sie 2007    Temat postu:

faktycznie musiałeś coś napisać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Sob 13:42, 18 Sie 2007    Temat postu:

Faktycznie porabane:P

Co bylo zrodlem weny? Co Cie tak zainspirowalo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yan
Moderator



Dołączył: 29 Wrz 2006
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Olkusz/Kraków/8 krąg

PostWysłany: Sob 16:00, 18 Sie 2007    Temat postu:

Nie wiem, od wczoraj paskudnie sie czuje i mam gorączke, wiec moze po czesci dlatego...

Btw, powiedzcie mi jak można się przeziębić w środku lata ??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hexet




Dołączył: 26 Cze 2007
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Pustaci-pół Nietzsche' go

PostWysłany: Wto 15:04, 21 Sie 2007    Temat postu:

Wiesz jak?

Szybko. Wink

Ja bylem chory pod koniec Lipca.
Co nie zmienia faktu, ze i tak trzeba byc zdolnym:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabryśka




Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 324
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zanadrza

PostWysłany: Wto 18:42, 21 Sie 2007    Temat postu:

Eaachmm...Łopatki powiadasz...

Czy ciekawość to pierwszy stopień do żołądka?Czasami można sobie spłoszyć pokarm...

;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
PheoniX




Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 452
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zapomniałem xD

PostWysłany: Sob 20:21, 25 Sie 2007    Temat postu:

hehe niezłe Razz ale czy taki żelbetonowe zakończenie ze zbrojeniem...hmm
no nie wiem ale fanie się czyta Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Pisarskie podziemie Strona Główna -> Archiwum / Epika Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1