Autor Wiadomość
stereo
PostWysłany: Sob 14:33, 22 Lis 2014    Temat postu:

ja teracz czytam seksturyste Adama Amblera książke bardzo łatwo się czyta. Połyka się całymi rozdziałami. Trochę podobna do 50 twarzy Greya aczkolwiek moim zdaniem trochę lepsze, bardziej realistyczne.
Alojzy.G.Cłopenowski
PostWysłany: Śro 17:59, 28 Kwi 2010    Temat postu:

Proponuje wszystkim na rozluźnienie Sage o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego. Wartka, pełna niebezpieczeństw, brutalności i namiętności z lekkim humorem jedna z lepszych histori z jakimi przyszło mi się zetknąć. Ciri bezapelacyjnie jest moją ulubioną literacką bohaterką. Uwiodła mnie swoim urokiem. Mógłbym godzinami rozmawiać o tej książce, książkach w sumie, bo jest ich 6, o ile mnie pamięć nie myli. Zabawne jest to, ze nigdy nie lubiłem fantasy. Heh... jednak jak pisarz dobry to każdą opowieścią jest Cię w stanie zahipnotyzować.
Troszke z innej beczki. Polecam również 1984 Georga Orwella. Po prostu miażdży. Szczerze i z całego serca nienawidzę tej książki. Cholera nawet nie mogę napisać dlaczego, bo zdradził bym odrazu koniec. Jest pare książek, jak i filmów, z którymi trzeba się zapoznać. Ta jest jedną z nich.
Hmmm... Kroniki Wampirów Anne Rice też są w porządku. Wampir Lestat jest kapitalny. Co tam jeszcze? O! Wszystkie książki Roberta Ludluma. Tyle napięcia, akcji, niesamowitych zwrotów akcji, nieziemskich konspiracji. Łatwiej napisać co się tam nie dzieje, niż na odwrót.
memento
PostWysłany: Wto 17:24, 20 Sty 2009    Temat postu:

Nie lubię fantastyki. Egzystencjaliści głównie mnie pociągają.
Fraa
PostWysłany: Pon 21:25, 19 Sty 2009    Temat postu:

Grzędowicz do mnie nie przemówił, ale może miałam pecha. Natomiast Komuda owszem, czyta się fajniutko. Smile No i Piekara! Very Happy Kossakowska to strata czasu, moim skromnym zdaniem... Co tam jeszcze polecić mogę...? Orbitowski rzeczywiście pozytywnie mnie zaskoczył. Smile
VampireCat
PostWysłany: Pon 13:14, 19 Sty 2009    Temat postu:

Tych panów jeszcze nie znałem ale z chęcią poczytam ich dzieła. Jedynie co nie uszło mi z polskich twórców to jedynie Sapkowski "Złoty Smok"... lub coś w tym stylu bo nie pamiętam dobrze juz tytułu
Versus
PostWysłany: Śro 21:28, 14 Sty 2009    Temat postu:

Najlepsze książki piszą nasi polscy autorzy Smile Czytajcie polską fantastykę. Ja uwielbiam Grzędowicza, Orbitowskiego, Kresa, Jabłońskiego, Kozak i wielu wielu innych autorów
VampireCat
PostWysłany: Pią 21:24, 02 Sty 2009    Temat postu:

Stephen King pisał tyle wspaniałych ksiązek, ze na myśl o nich prechodzą mnie jeszcze dreszcze ;D
SilveryFoxxx
PostWysłany: Nie 21:48, 28 Gru 2008    Temat postu:

Na mnie takie piorunujące wrażenie zrobiły dwie powieści:
1) "Anioły i demony" Dana Browna, za niesamowitą wiedzę autora i interesującą intrygę, dzięki którym autor "Kodu..." stał się moim ideałem twórczości literackiej po wsze wczasy Very Happy
2) "Komórka" Stephena Kinga, po przeczytaniu której jeszcze dłuuugo budziłam się z krzykiem, a dźwięk telefonu przyprawiał mnie o dreszcze. Smile
VampireCat
PostWysłany: Czw 13:38, 18 Gru 2008    Temat postu:

Saga o Ludziach Lodu--- M. Sandemo
Zdecydowanie mój faworyt. Kiedy miałem lat 14 i akurat były wakacje. Spędzałem je u babci... A z racji tego ze czasami nie miałem co robić to ciekawosc moja zwycieżała i zaczynałem szperać po kątach domu...
I tak znalazłem caluuutką sage którą kupiła moja matka jeszcze w moim wieku.... Książki dzisiaj mają około 20 lat.... Ale kocham je za zawarty w nich przekaz, za historie które cały czas fascynują, za tajemnice, za uczucia które są w nich zawarte.... No i za wiele wieeele więcej ;D Ale niektórych odczuc nie da sie opisać słowami.. ^^
Panna_ktoś
PostWysłany: Sob 20:50, 13 Paź 2007    Temat postu:

a ja lubie prawie wszystko co fantastyczne xD
Piscine P.
PostWysłany: Pią 16:27, 12 Paź 2007    Temat postu:

Zacznę od tego, że strasznie trudno jest mowić o gustach i upodobaniach, najmocniej chyba literackich, skoro słowo pisane ma wszechstronną moc oddziaływania na stany emocjonalne ludzi. Co innego fascynuje w dzieciństwie, a ci innego zachwyca, gdy jest się dojrzalszym.Są jednak czasami książki, które istnieją poza jakimikolwiek ramami czasu, są jak sprawdzony lek, którego zażywamy w czasie potrzeby. Dla mnie taką"deską ratunku" okazała się proza Yanna Martela-jego "Życie Pi" pzwoliło mi na wygrzebanie się z poważnego życiowego problemu. I to jst dla mnie to"coś", arcydzieło(nawiązując do poprzednich debat)-forma ponadczasowa.
Luthiene
PostWysłany: Czw 20:56, 11 Paź 2007    Temat postu:

no ja podobnie jak memento...nie mam ulubionego autora ....w życiu przeczytałam tyle wspaniałych książek, że trudno mi sie ograniczyć do jednej...choć...w dzieciństwie szalałam na punkcie Misia Paddingtona Wink

z poezji...to chyba najbardziej lubie Haline Poświatowską. dlaczego? może dlatego, że przez swoją chorobę potrafiła ując kruchość i przemijalność ludzkiego zycia...
zawsze kiedy chcę żyć krzyczę
gdy życie odchodzi ode mnie
przywieram do niego
mówię – życie
nie odchodź jeszcze


no i tu w gruncie rzeczy moge powiedzieć, że jedna z jej książek pt. Opowieść dla przyjaciela ( autobiograficzna) w zasadzie jest jedną co prawda z wielu ksiązek, do których lubie często wracac, tak jak chociażby np. Trylogia Sienkiewicza :]
memento
PostWysłany: Śro 13:57, 10 Paź 2007    Temat postu:

Może lepiej zdesocjalizować forum?
Nie mam ulubionego autora, chyba że poezji, to byłby to M. Świetlicki raczej, choć nie jestem przekonany.
Książka... też jeszcze nie spotkałem się z taką która by mnie zafascynowała w stu procentach, ale lubię bardzo sagę o ludziach lodu autorstwa Margit Sandemo, ta książka ukształtowała mój światopogląd na wiele spraw.
OSA
PostWysłany: Wto 21:02, 09 Paź 2007    Temat postu:

Remarque!!!! Very Happy Zbiór opowiadań, czyli : "Hymn na cześć koktajlu", bo wypożyczyłam tą książkę przez przypadek ponieważ nie było "Na zachodzie bez zmian". Ten autor ponieważ I go lubię II bo, tak dla odmiany, go lubię i III bo, tak żeby było urozmaicone, podoba mi się jego sposób pisania. Smile

Jeszcze mogłabym polecić "Wehikuł Czasu" Wellsa i twórczość Zajdla.
Hexet
PostWysłany: Wto 20:41, 09 Paź 2007    Temat postu: Ulubiona literatura!

W ramach tego, że na śmierć zapomniałem o założeniu debaty sobotniej, dzisiaj zakładam dwie.
Jedna banalna, ale wiele wnosząca do procesu socjalizacji forum:
-Ulubiony autor i dlaczego
-ulubiona książka i dlaczego

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group