 Wysłany: Nie 13:43, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Podoba mi się. Taki jakiś inny... Ja tylko zmieniłabym to "Jupi" ;P | |
| Wysłany: Czw 15:06, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
| No,no... | |
| Wysłany: Śro 19:32, 07 Mar 2007 Temat postu: |
|
Brawo Janek ;* bardzo mi się podoba  |
|
| Wysłany: Wto 20:43, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
| nie podoba mi się za bardzo:D A tak btw odgapiacie ode mnie:P | |
| Wysłany: Wto 19:01, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
| Bardzo dobrze, bo ma nie pasowac ;] To "jupi!", tak jak i nakrapiane myszki miały uśpić czujność potraktowaną potem nagle "skur..." która potem ponownie została wytrącona z równowagi przez robaczki. Wiem ze to pokręcone, ale cóż... bywa ;] | |
| Wysłany: Wto 17:25, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
| wiersz fajny ale to "Jupi" jakoś mi za cholerę nie pasuje | |
| Wysłany: Wto 15:56, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
| bo na świcie dzieją sie same złe rzeczy...a ludzie ehh...a wiersz świetny jest | |
| Wysłany: Wto 8:03, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
Nawet bardzo wiele rzeczy mnie gnębi, ale z większością się już pogodziłem... Dzięki że zauważyłas  |
|
| Wysłany: Pon 22:52, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
| mocne i dobre. . widać że.. coś Cię gnębi (?) | |
| Wysłany: Pon 22:18, 05 Mar 2007 Temat postu: Re: Abstrakcyja. |
|||
Naprawde, odebralo mi mowe;] zwrotka swietna, wiersz rowniez mi sie podobal;p rzeczywiscie, zaczynaja pojawiac sie u Ciebie leciutkie odchyly;p |
|||
| Wysłany: Pon 22:12, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
| W sumie to ja go napisałem pod wpływem piosenki "Chewbacca, What a Wookie" , ale moze inne rzeczy tez sie po czesci przyczyniły ^^ Ogólnie to zaczyna mi się odchylac troszke bardziej niz zwykle i takie są skutki ;] | |
| Wysłany: Pon 22:09, 05 Mar 2007 Temat postu: |
|
trzecia zwrotka mocna  "skurwysyństwo" hehe
ale podoba mi się chyba właśnie dla tego 
a czemu ten wiersz powstał już wiem i rozumiem cię... |
|
| Wysłany: Pon 21:34, 05 Mar 2007 Temat postu: Abstrakcyja. |
|
| Ha !
Jak cudowna jest nieskończona otchłań naszych umysłów ! Jupi ! Zakrzyknijmy jeszcze raz, podziwiając nakrapiane różem niebieskawe myszki w sukienkach... Zadziwmy się nad własnym geniuszem, który prócz wojny, głodu, zarazy i całego skurwysyństwa tego świata stworzył także robaczki. Ha ha. |
|