Solaris |
Wysłany: Pon 19:39, 02 Paź 2006 Temat postu: To niepojęte, panie Diogenesie... |
|
To niepojęte, panie Diogenesie,
Że zwykła beczka i słońce twoją radość niesie,
A biedny może być bogatym człowiekiem,
Bo szczęście jest dla niego uśmiechem.
To takie dziwne, panie Cyceronie,
Że nauczyciela wkładasz w doświadczenia dłonie
I wygłaszasz swoje uczone mowy
Z aforyzmami w sposób ponadczasowy.
Fascynujące, panie Heraklicie,
Że miał pan tak ciekawe życie
I uznał pan, że "Wszystko płynie",
Nie tylko rzeka w dolinie.
Tylko nie wiem, czemu tak się stało,
Że wielu ludzi o panach zapomniało,
A przecież filozofia nadal trwa
- Tylko czym ona jest? To życia gra? |
|