Autor |
Wiadomość |
memento |
Wysłany: Śro 19:40, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Heh, a było tak fajnie, ale to chyba słomiany zapał, Yanie jak chcesz możesz zostać adminem, będę czasami wpadał trochę żal... |
|
|
magdalea |
Wysłany: Śro 19:37, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
nie rób tego innym, ale w sumie zrobiłbyś coś dobrego odchodząc stąd . |
|
|
memento |
Wysłany: Śro 14:26, 24 Sty 2007 Temat postu: |
|
Czy Ja kiedykolwiek coś dobrego pisałem:/ Chyba się do tego nie nadaje... Zawieszam forum do odwołania...
@edit: no dobra, nie zrobię wam tego;( |
|
|
magdalea |
Wysłany: Wto 21:30, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
ale tylko i wyłącznie na pocieszenie.. (!)
żebyś się wziął do roboty i znowu zaczął pisać coś dobrego |
|
|
magdalea |
Wysłany: Wto 21:25, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
szkooooda słów... dam co najwyżej 2+ |
|
|
PheoniX |
Wysłany: Wto 20:33, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
ciekawe...z resztą jak każdy twój wiersz 6 jak nic |
|
|
Rybusia |
Wysłany: Wto 18:25, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
zaskakuje swoją niezwykłością ;D szósteczka jak nic ;D ;* |
|
|
Gabryśka |
Wysłany: Wto 16:30, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
''Kolekcjoner motyli… ususzone jak liście, wyblakłe skrzydła
Poszukiwacz piękna… pragnienie miłości schwytało go w sidła ''
6 |
|
|
Pussylover |
Wysłany: Wto 13:44, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
Wstaje… biegnie… skacze ze skarpy…
Wieczny sen to cena za spojrzenie w oczy kłamstwu.
a mi to sie spodobalo bardzo;] rowniez 6;] |
|
|
Yan |
Wysłany: Wto 13:42, 23 Sty 2007 Temat postu: |
|
"...serce strzaskane, zapomniał naprawić "
Ująłes mnie tym Podoba mi się ten wiersz 6 |
|
|
memento |
Wysłany: Wto 13:15, 23 Sty 2007 Temat postu: Efekt motyli |
|
Mały chłopiec w lesie… zraniony księżyc, krew spływa
Kapie na ziemię… pasja wciąż rośnie, serca ubywa
Łapacz motyli… samotny jak one, z nimi chce się bawić
Czuje strach… serce strzaskane, zapomniał naprawić
Kolekcjoner motyli… ususzone jak liście, wyblakłe skrzydła
Poszukiwacz piękna… pragnienie miłości schwytało go w sidła
Wstaje… biegnie… skacze ze skarpy…
Wieczny sen to cena za spojrzenie w oczy kłamstwu. |
|
|