Autor Wiadomość
Pussylover
PostWysłany: Czw 14:44, 25 Sty 2007    Temat postu:

a tak wogole to ten "pierwszy raz" w tytule moze troche zmylic;p
memento
PostWysłany: Czw 13:21, 25 Sty 2007    Temat postu:

Bo mi przez fajki i coś tam nieodpowiednie wychodziło i sobie wymyśliła...
Dickson
PostWysłany: Czw 13:12, 25 Sty 2007    Temat postu:

Hehe od razu mi sie gim przypomniał :d
Za co ty to pisałeś? bo już nie pamiętam
Yan
PostWysłany: Pon 14:41, 15 Sty 2007    Temat postu:

Hehe, jak na pierwsze dzieło to niezły Wink Szybko się czyta, nie powiem ^^ 5 Wink
kelk
PostWysłany: Pon 9:51, 15 Sty 2007    Temat postu:

Nie wiem czy to prawda, bo nigdy tam nie byłem. Ale wiersz mi się podoba. 5.
Pussylover
PostWysłany: Pon 8:21, 15 Sty 2007    Temat postu:

loooo;] miszczu, niezle, niezle;] lepsze niz moje;]
memento
PostWysłany: Nie 22:44, 14 Sty 2007    Temat postu:

to właśnie poszło na ścianę w gim:D gazetka...
magdalea
PostWysłany: Nie 22:42, 14 Sty 2007    Temat postu:

łałłłł ! noo..aż mi słów brakuje.....urocze : ) jak będziemy robić kiedyś akademię o Francji można przeczytać..będzie idealnie ; ) czytam i czytam i nadziwić się nie mogę, że to dziełó Adriana ; D
memento
PostWysłany: Nie 22:30, 14 Sty 2007    Temat postu: Francja (Mój pierwszy raz)

Wiecie dlaczego lubię Francję?
Bo Francuzi posiadają elegancję.
Wszyscy przyznają mi rację,
Że mają wrodzoną grację,
Więc zapraszam na kolację
Wszystkie świata nacje.
Na francuskiej plaży,
Każdemu się to marzy.
Nad gorącym morzem,
A księżyc dopomoże
Rozbudować nastrój,
W wierszu mały zastój,
By nacieszyć się tą chwilą,
We Francji chwile płyną
Powoli jak Sekwana przez Paryż,
Który jest niczym anyż
We francuskich naleśnikach.
Dodaje miłości, rozum znika
Zastąpiony czystym uczuciem,
Najlepszym serca odczuciem.

We Francji jest niczym w raju,
Jak w żadnym innym kraju,
Stół zastawiony po brzegi,
Starczy dla ciebie i kolegi.
Wspaniała kraina
Gorącej miłości i czerwonego wina.
Ślimaki, żabie udka,
Na wodzie mała łódka
Przecina śródziemne morze
W pięknym złocistym kolorze.
O zachodzie słońca
Atmosfera jest gorąca,
Jak krew we francuskich żyłach,
Co tak wiele już przeżyła.
Rewolucje i Bastylii upadek
Francji pozostawiły spadek
W postaci szczęścia i wolności,
Które zastąpiły niesprawiedliwości.
Zdobyli to ludzie prości,
Niewykształceni, lecz pełni godności.

Niech zabrzmi Marsylianka,
Hymnów księżna i hrabianka.
Słowa lecą do twych uszu,
Bez zbędnego animuszu,
Powalają na kolana,
A w sercu rośnie rana,
Z serca kapie krew
Logice zwykłej wbrew.
Spływa na cmentarną ziemię,
Gdzie zakopią również Ciebie,
Więc walcz o wolność tak jak oni,
A ktoś nad grobem łzę uroni.

Zapaliłem na stole świecę
Boże miej ich w opiece
Wiatr zdmuchnął płomyk niczym życie
I skończyła się kolacja o świcie
Więc zapraszam na kolacje
Przyjedź jeśli tylko masz okazję.

Śmiejcie się do woli:D To był mój pierwszy wiersz napisany ze 2 lata temu:P

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group