Autor Wiadomo¶ć
Pussylover
PostWysłany: Nie 9:07, 07 Sty 2007    Temat postu:

poparlbym Yana, rymy sa troche dziwne;] wg. mnie jest ich ciutke za duzo tych samych... w kazdej strofie te same rymy... takie troche monotonne sie wydaje;p ale i tak 6 za tresc;]
Yan
PostWysłany: Pi± 21:28, 05 Sty 2007    Temat postu:

Mi Memento nie chodziło o to, że one nie s± głębokie, bo głębokie s± Wink Tylko takie no... nie wiem, za podobne s± ? Razz Podłog±, nog±, mog±, pomog±... Dziwnie tak jako¶, niby może być, ale... nie wiem naprawde, nie umiem tego wyrazic, ale dziwnie mi to brzmi Wink
A moze juz psychol jestem po prostu, nie przejmuj się Wink Wiersz tak czy siak ¶wietny Wink
magdalea
PostWysłany: Pi± 17:32, 05 Sty 2007    Temat postu:

mmmm,,,piękne ! przepiękne!.. choć przyznam rację, że smutne kajdany brzmi± dziwnie..
zakazanych słów nie ma ,,,choć..... : D
memento
PostWysłany: Pi± 15:44, 05 Sty 2007    Temat postu:

Nie rozumiem szczerze mówi±c... rymy s± głębokie przecie:P Wytłumaczcie dokładnie to MOŻE co¶ zmienię
Yan
PostWysłany: Pi± 14:50, 05 Sty 2007    Temat postu:

Zgadzam się w pełni z Kelkiem, takze bym cos delikatnie pozmieniał w pierwszej strofie, ale poza tym genialny Wink 6
autorka
PostWysłany: Czw 23:06, 04 Sty 2007    Temat postu:

"smutne kajdany" ja bym pomineła okreslenie "smutne". tylko to mi przeszkadzalo ;]
I_love_angels
PostWysłany: Czw 22:51, 04 Sty 2007    Temat postu:

¦wietne.
Takie pesymistyczne, lecz życiowe.
kelk
PostWysłany: Czw 22:27, 04 Sty 2007    Temat postu:

Jaaaaaaaaaa

łooooooooo

to o mnie ^^

cudny. "Rozmawiam z podłog±" to jest najlepsze.

Tylko takie małe co¶. Bo rymy mi się nie podobaj± w pierwszej strofie.

ale i tak 6+
memento
PostWysłany: Czw 20:59, 04 Sty 2007    Temat postu: Marzenia

Leż±c na ¶cianie rozmawiam z podłog±.
Na ¶cianie… jestem już w piekle jedn± nog±,
Na szczę¶cie lew±, moje dzieci nic nie mog±.
Wypuszczam niewidzialne sny, one Im pomog±.

Podłoga oddycha z u¶miechem na dywanie,
Spokojna, jej celem dożywotnie czekanie.
Tam gdzie Ona, tam gdzie my¶li zamieranie,
Anioły popełniaj± samobójstwa na zawołanie.

Promienie słońca zrzuciły mnie ze ¶ciany,
Upadłem na podłogę ubrałem smutne kajdany.
Leżę pęknięty, przez wiatr porozsypywany,
Prawie umarły, Aniele, ulecz słodkie rany.

Nie mogę wstać, czas mnie przygniata.
Oddałem duszę tobie, czy to zysk czy strata?
Moje dzieci… Każde z nich ubrane w błękit lata,
Unosi się na wietrze, z powietrzem się przeplata.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group