Autor Wiadomość
memento
PostWysłany: Nie 14:01, 05 Lut 2012    Temat postu:

Mój dziadek ma fajne, tylko trochę obwisłe.
niespokojna
PostWysłany: Nie 11:31, 05 Lut 2012    Temat postu:

Ja przepraszam bardzo, ale czuję się w tym momencie urażona tak bezpardonowym zwrotem ku mej nieskromnej osobie drogi rgr16, po za tym myślę, że memento może mieć fajniejsze cycki niż ja : D
rgr16
PostWysłany: Sob 20:21, 28 Sty 2012    Temat postu:

ej ty tam niespokojna, pokaż cyce bo potrzebuje muzodajnego natchnienia - jestem w wyjebanej kropce pod koniec następnego rozdziału i nie potrafie sprecyzować myśli..
memento
PostWysłany: Nie 15:45, 08 Sty 2012    Temat postu:

Można to też nazwać w ten sposób Very Happy
niespokojna
PostWysłany: Nie 11:51, 08 Sty 2012    Temat postu:

czyli dwoma słowy; mózg rozjebany : D
memento
PostWysłany: Sob 19:54, 07 Sty 2012    Temat postu:

eee jak się upiję to raczej nie pamiętam snów, tylko na trzeźwo, a ćpać zwyczajnie nie lubię. Chociaż przyznaję, że ten był jednym z dziwniejszych jakich doświadczyłem, czasami absurd był tak wielki, że przerywał mi działania i dawał do myślenia nawet w tym halucynogennym stanie REM Very Happy
niespokojna
PostWysłany: Sob 19:42, 07 Sty 2012    Temat postu:

Zawsze mnie zastanawiało czy w Krakowie macie inne narkotyki niż u mnie xd
memento
PostWysłany: Sob 14:25, 07 Sty 2012    Temat postu:

Miałem wczoraj niesamowity sen, który opowiem z racji tego, że jestem adminem i nie dotyczą mnie zasady na temat spamu;] Zaczynało się prosto. Mieliśmy burdel, ja i moich dwóch kolegów z Krakowa. Okazało się jednak, że jest to nietypowy burdel. Przyszła do nas para młodych ludzi, chcących się pobrać, jednak najpierw pan młody chciał się "rozdziewiczyć", o czym poinformował zażenowanym głosem. Naradziliśmy się czy damy radę to zrobić we trzech, po czym ustaliliśmy, że to kosztuje 80zł. Zgodzili się... Mój kolega zamienił pana młodego w jeża, po czym wypuścił świnkę morską, która goniła tego jeża w celu kopulacji. Naszym zadaniem było złapanie jeża, żeby świnka miała łatwiej. Nawet raz mi się udało, ale wyrwał mi się z rąk, bo byłem niepewny czy to co robię ma jakiś sens... Po chwili nieuwagi jeż uciekł przez podłogę do mieszkania mojego wujka, ale tam robi się już mniej ciekawie, bo wątek jeża został utracony Very Happy
niespokojna
PostWysłany: Sob 12:32, 07 Sty 2012    Temat postu:

ja maluję, lubię erotyki!
memento
PostWysłany: Wto 16:31, 03 Sty 2012    Temat postu:

"Był wysokim blondynem o niebieskich oczach i na takiego nie wyglądał, ale był tchórzem jakich mało."

A np. takie zdanie? Też błędnie złożone(?) powinno być "i chociaż na takiego nie wyglądał to był tchórzem jakich mało"

"Teraz, gdy sobie przypominam, pomyślał Zachariasz, to śnieg jest zamarzniętym brudem."
Nie tak się zapisuje "monolog".

Ogólnie tu i tam pęka Ci styl, czasami nie jest to nawet błąd, ale przeszkadza w czytaniu.
rgr16
PostWysłany: Wto 13:26, 03 Sty 2012    Temat postu:

o kurcze! wczesniej tego bledu nie widzialem. dopiero jak przeczytalem te zdanko z 7 razy, wylapalem to sie. nie wiem czemu, ale moj globus poprostu nie wylapywal tego bledu i wszystko wygladalo dla mnie w porzadku. no to wlasnie jest pewnie moj problem, zbyt bardzo idealizuje to sobie w glowie to co widze, bo jestem leniem i upraszczam sobie rozne rzeczy, przez co nawet jak walne jakas razaca gafe to jej nie widze.
memento
PostWysłany: Pon 21:27, 02 Sty 2012    Temat postu:

Mogłeś napisać tą ripostę, bo wydaje mi się niezła. Na tym forum panuje anarchia, także się nie krępuj Very Happy

"Zachariasz dotarł się na dworzec kolejowy, kupił sobie bilet i odnalazł właściwy peron."

Póki nie wyeliminujesz takich podstawowych błędów, to będzie się czytało źle. A przecież wystarczyło to przeczytać parę razy i poprawić wszystkie takie niedociągnięcia, błędy logiczne, literówki, gramatykę. Pomysł typu "potwory rozszarpują proboszcza" też nie wydaje mi się szczególnie wysublimowany.
rgr16
PostWysłany: Pon 16:26, 02 Sty 2012    Temat postu:

eh.. ledwo zdołałem się powstrzymać od riposty typu "dzięki za pomoc, odrazu widać co potrafisz".. ciężko było, no ale dobra.. co sądzisz o moim stylu pisania? dobrze się czyta? hmm.. poza tym postanowiłem zmienić nieco fragment z proboszczem (będzie z tego intryga, która ponęka Zaka jeszcze w przyszłości), tylko jeszcze nie wiem jak się za to zabrać.
memento
PostWysłany: Pon 15:03, 02 Sty 2012    Temat postu:

Skoro już się tak ogłaszamy to ja poszukuję dobrego malarza. Miałem ostatnio super sen erotyczny, ale nie umiem malować. j.w - zyski 50/50.
rgr16
PostWysłany: Pon 12:26, 02 Sty 2012    Temat postu:

no i tutaj trafiłem na martwy punkt.
przydałby mi się ktoś do pomocy przy tworzeniu fabuły i jeszcze ktoś kto potrafi dobrze formułować myśli jako zdania. może być to jedna osoba, a mogą dwie.

dobrze mi idzie z wymyślaniem różnych rzeczy, ale już gorzej z dobieraniem je w słowa tak, aby dobrze się je czytało. potrzebuje kogoś kto pisałby razem ze mną, odciągał od złęgo kształtowania fabuły dodawał nowe rzeczy i współpracował nad powieścią, co da mu zyski 50% gdyby jakieś były Very Happy (jak jeszcze dwie osoby to zyski dzielą się po 33,333%)

oczywiście nie pogardzę charytatywną pomocą, więc wszelke sugestie odnośnie tego co powinno się dziać dalej, są mile widziane - mam już swoje pomysły, ale może rzucicie mi nowe światło na oczy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group