Autor Wiadomość
niespokojna
PostWysłany: Wto 13:55, 18 Paź 2011    Temat postu:

ja ogólnie mało w życiu widziałam
memento
PostWysłany: Nie 21:56, 16 Paź 2011    Temat postu:

A dlaczego miałby być podzielony na równe strofy? Nie widziałaś nigdy wiersza, którego strofy mają różną liczbę wersów?
niespokojna
PostWysłany: Nie 20:26, 16 Paź 2011    Temat postu:

polecam się do domowych wypieków
Serenity
PostWysłany: Nie 15:02, 16 Paź 2011    Temat postu:

Oj teraz widzę . Mimo wszystko dziękuję za szczery komentarz Smile
Pozdrawiam Serdecznie .
niespokojna
PostWysłany: Nie 10:33, 16 Paź 2011    Temat postu:

Przy drugiej "zwrotce" zgubiłaś rytm, literówka, koniec pierwszej zwrotki, chyba miało być "zdania"? I ogółem to dziwnie podzielony ten wiersz raz 10 strof a raz 3.
Serenity
PostWysłany: Sob 11:35, 15 Paź 2011    Temat postu: Monolog Poety...

Nic...

Tak, od tego zacząć trzeba.
Bo najpierw jest nic,
za nim jak grom z jasnego nieba uderzy
"To coś " natchnieniem często zwane.
Zmieniając biel kartki w nieoszlifowany diament.
I wtedy zaczyna się proces,
proces powstawania.
Budują się najpierw słowa,
z nich tworzą się zdania.
Paradoksem można by określić to wszystko.
Że to nic, daje coś .
Co pozwala żyć artystom.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group