Autor Wiadomość
kelk
PostWysłany: Śro 20:33, 15 Lis 2006    Temat postu:

Lament cierpiącej kobiety...
niezłe.
memento
PostWysłany: Sob 0:08, 11 Lis 2006    Temat postu: Adamie...

Wznieśmy się ku przestworzom, do nieba
Jesteśmy razem więcej nic nie potrzeba
Utopmy się w najgłębszym oceanie
Zgaśmy światło niech noc nastanie
Stańmy w deszczu, poczujmy się wolni
Oczyśćmy rany, zaśnijmy spokojni
Słyszysz Adamie? Jesteśmy już sami!
Ty jesteś księżycem, a ja gwiazdami
Tworzymy całość, nawet gdy dzień nastanie
Ja będę czekała na twoje wołanie
Księżyc splamiony krwią, gwiazdy bledną
Boże zostaw go jeszcze na noc jedną
Niech da radość, pokona zwątpienie
Czy kiedykolwiek los mój odmienię?
Nie można odmienić śmierci, utracony
Raj na ziemi, Eden krwią splugawiony
Ziemie nie przyjmie więcej łez samotnych
Jak lat życia bezpowrotnie utraconych
Jesteś teraz daleko, w anielskim niebie
Czy to raj jeśli nie ma mnie koło ciebie?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group