Pisarskie podziemie :: Przegląd tematu

niespokojna · Wysłany: Pią 21:34, 25 Cze 2010 Temat postu:

Jak dla mnie to świetne, jedno z lepszych. Ja bardzo lubię takie klimaty. Idę jeszcze raz przeczytać.

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Pią 21:15, 25 Cze 2010 Temat postu:

Zula... W dziale Wiersze są jej wiersze... I to całkiem sporo.

zula52008 · Wysłany: Pią 21:08, 25 Cze 2010 Temat postu: moja opinia

Nie jestem lizusem, ale powiem tak. To opowiadanko naprawdę jest dobre. Jest napisane w tak niezwykły i fantastyczny sposób, zupełnie jak poezje. I tutaj nasuwa mi się pytanie czy ty również PISujesz wiersze?? Oczywiście można znaleźć drobne błędy, ale to w redakcji, jak będzie wydawana twoja książka to Ci poprawią. Pozdrawiam Smile

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Czw 21:00, 24 Cze 2010 Temat postu:

Dobra rzecz. Zawsze pod ręką. Jak wena przyjdzie, rzucasz wszystko i piszesz. Też właśnie dlatego kupuje. No i dlatego, żeby mieć też swojego kompa. Bo jak wrócę do kraju to goły i wesoły będę ;P

Sleepwalking · Wysłany: Czw 20:55, 24 Cze 2010 Temat postu:

Bębenek na razie fajny, tego drugiego jeszcze nie zaczęłam.

PS. Gorzej jak kupię laptopa, a tu wena odejdzie.A ja kupuję go głównie jako narzędzie pisarskie.

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Czw 19:52, 24 Cze 2010 Temat postu:

No ja już niedługo też laptopik. W plecach i jedziemy po kraju. Bardziej poręczny i faktycznie mniej huku! ;P
Fajne te książki? Robię sobie spis, które tytuły kupić jak przyjadę.

Sleepwalking · Wysłany: Czw 19:36, 24 Cze 2010 Temat postu:

"Blaszany bębenek" i jakiś "Czerwony alarm".
Ale planuję kupić laptopa.Może wtedy najdzie mnie wena Rolling Eyes

Nie będę musiała odpalać tego przedpotopowego kompa, który startuje jak helikopter i ładuje ustawienia przez rok.

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Czw 19:30, 24 Cze 2010 Temat postu:

Ojojojoj! Na to się właśnie nastawiam! ;]
Jakie jeśli można wiedzieć?

Sleepwalking · Wysłany: Czw 19:21, 24 Cze 2010 Temat postu:

liczę na zawiłą i gwałtowną dyskusję (rzucanie talerzami, wzywanie kelnera na świadka, itp).
Na razie nastąpi posucha w mojej twórczości.Muszę trochę podgonić lektury.A mam dwie równoległe.

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Czw 19:17, 24 Cze 2010 Temat postu:

Co wszyscy narzekają tak na kawę?
Dla mnie nie ma problemu. Naszykuj się w okolicach 20 lipca na sorbecik, lub koktajl ;P

Sleepwalking · Wysłany: Czw 19:14, 24 Cze 2010 Temat postu:

Mmmmmmm, jaką kawkę? Wolałabym jednak sorbet owocowy, albo koktajl. PO kawie mi niedobrze albo boli mnie brzuch Sad

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Czw 17:02, 24 Cze 2010 Temat postu:

Wszystko jest niestety pojęciem względnym. Ale wiem, że to co działo się w przeciągu kilku poprzednich lat na bank nie było normalne ;]
Już się bałem, ze jakoś uraziłem, a ja przecie kawkę muszę postawić ;]

Sleepwalking · Wysłany: Czw 8:28, 24 Cze 2010 Temat postu:

Spokojnie, Alojzy Very Happy

Ja się nie denerwuję, tylko ucinam sobie rzeczową dyskusję Razz

Tak na marginesie, pojęcie "normalny kontakt z człowiekiem" jest względne.

Alojzy.G.Cłopenowski · Wysłany: Śro 22:11, 23 Cze 2010 Temat postu:

To przepraszam było dla żarciku. Przepraszam, ze przepraszam ;P Swoją drogą "Ta zabawna od chwili relaksu"... Przeczytaj to sobie i powiedz, że Ci się z niczym nie skojarzyło ;]
Żarcik ;]
Ostatnio jakoś wszyscy się mnie czepiają za dziwną treść moich wiadomości... (albo ja przesadzam, a przesadzam na pewno... w końcu bycie paranoikiem ma swoje obowiązki), ale na litość Boską ja nie miałem normalnego kontaktu z człowiekiem od 4 lat! Trzeba podejść z dużym dystansem do tego co piszę, bo sam nie wiem co mogę, a co nie. Okejka?
Nie chciałem żebyś mi się tu denerwowała. Przepraszam za głupi żart, ale nie przepraszam z ogólną treść... Chyba tak będzie najlepiej.

PS: Każde zdanie zakończone emotem proszę traktować niepoważnie... A jest ich dużo, więc właśnie tak należy robić ;P Cholera znowu...

Sleepwalking · Wysłany: Śro 22:03, 23 Cze 2010 Temat postu:

Nie obrażaj mnie tym "przepraszam'. Po prostu odniosłam wrażenie, że ja to dla Ciebie TA ZABAWNA OD CHWILI RELAKSU.