Autor Wiadomość
OSA
PostWysłany: Pon 21:19, 27 Paź 2008    Temat postu:

No to... Sugeruję poprawić interpunkcję- spacja po każdym przecinku i kropce, orHtografię też niestety.
Później: zdecydowanie zbyt często pojawia się"whisky" i to przeszkadza. Opis pomieszczenia jest nader skąpy- ciemne kąty- w ogóle nie czuć atmosfery tajemnicy, a zakładam, że ją właśnie chciałaś tam umieścić. Poza tym, jeśli dziewczyna usiadła w ciemnym kącie to nie było widać jej zarumienienia. Przemyślenia Snape'a też są mało skomplikowane. Już na początku radziłabym coś wyjaśnić z czego one wynikają. Rozbudować jego emocje. Opisując to załóż, że ktoś kto to czyta nigdy wcześniej nie widział na oczy Harrego Pottera. Bo na chwilę obecną, gdybym nie czytała, nie miałabym bladego pojęcia o co chodzi i co się z czym je, że tak powiem. Buduj atmosferę. Klocek po klocku, cegła po cegle, pyłek po pyłku, nie takim sprintem jak to zrobiłaś. Wink Bo istotnie, czytając to, człowiek ma wrażenie, że gdzieś się spieszyłaś. Że pisałaś to byle szybko, byle najszybciej i nie przeczytałaś jeszcze raz po napisaniu, a pomogłoby to wyłapać te powtórzenia. Taka rada- gdy będziesz pisała następną część wzbogać ją. Wyobraź sobie opisywane pomieszczenie. Nie opisuj go dokładnie i w szczegółach. Wymień tylko najważniejsze rzeczy. Stwórz tło dla postaci, bo bez niego trudno będzie Ci trudno je wyeksponować. Twórz klimat. Czaruj językiem. Baw się słowami. Oddziaływaniem na zmysły. Nie pędź. Podziel się magią i radością, którą Ty czujesz podczas pisania. Możliwością tworzenia. Bo teraz tego nie widać, a jestem przekonana, że jest tego pełno:)
I proszę... Proszę... Spróbuj z własną autorską postacią. W przypadku gdy odwołujesz się do bohatera, który powstał dla potrzeb innego autora musisz liczyć się z faktem, że czytelnik będzie oczekiwał podobnej jakości, podobnego stylu pisania i naprawdę bardzo dobrej wiedzy jeśli chodzi o świat, do którego się odwołujesz.
Postaraj się też żeby cała akcja była zrozumiała i sensowna- dla czytelnika, bo jeśli umieszczasz to, co piszesz na forum, to robisz to nie tylko dla siebie, ale i dla niego, więc powinno Ci zależeć żeby czytało się dobrze, przyjemnie i z zainteresowaniem. Wink
Bridget
PostWysłany: Nie 8:11, 26 Paź 2008    Temat postu: Snape&... >:D

Rozdział I

Był zimny deszczowy ranek. Snape,wszedł do pobliskiej knajpy,aby rozgrzać się szklaneczką ognistej whisky. Gdy pojawił się w środku,rozmowy ucichły,a wszystkie spojrzenia zwróciły się ku niemu. Nie zważając na to,usiadł do pobliskiego stolika i zamówił whisky. Ponownie nastał gwar głośnych rozmów. Był zmęczony po lekcji eliksirów. Tępawi uczniowie nie umieli odpowiedzieć nawet na najprostsze pytania,oprócz Granger, której ręka co chwilę wisiała w powietrzu. Nawet nie miał zamiaru jej pytać,nienawidził Gryfonów. Należał do nich Harry Potter,który wyglądał identycznie jak jego ojciec.Nienawidził go!!!! Nagle do pubu weszła wysoka,czarnowłosa dziewczyna,o dużych piwnych oczach. Rozmowy ponownie ucichły,a groźne spojrzenia,wlepiały się w nią. Usiadła w ciemnym koncie,obok grubego brodatego mężczyzny,który od razu wstał i przesiadł się gdzie indziej. Dziewczyna spojrzała na wszystkich zmieszana i zarumieniła się. Zamówiła ognistą whisky i spojrzała pustym wzrokiem na sąsiednią ścianę. Przyglądał się jej przez chwilę,po czym wrócił do opróżniania swojej whisky. Alkohol poprawił mu nieco humor i dostatecznie rozgrzał go. Wstał,zapłacił i wyszedł.


CIĄG DALSZY NASTĄPI

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group