Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Liryka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
kelk
Wysłany: Pią 19:50, 09 Lut 2007
Temat postu:
mam dziwne wrażenie , że wiersz trochę pisany na siłę. Mogło być dużo lepiej.
memento
Wysłany: Wto 16:38, 06 Lut 2007
Temat postu:
Cienko z tym rytmem, i tak sztucznie połączone w całość te 3 rzeczy
Gabryśka
Wysłany: Wto 15:52, 06 Lut 2007
Temat postu:
Ja mam zastrzeżenia co do rytmu.Daje się wyczuć swego rodzaju takt,który nagle zostaje zburzony przez nieregularny wers,albo brak rymu.
Wiersz wymagający szlifu;]
panna_nikt
Wysłany: Wto 13:34, 06 Lut 2007
Temat postu:
....nie podoba mi sie ;] jakiś taki jest...
autorka
Wysłany: Wto 13:14, 06 Lut 2007
Temat postu: Nasłuchuję kroków
Jak to możliwe, że za oknem tęczowo?
Znudziła się zima, słońce wyszło na nowo.
Co drugi człowiek uśmiechnięty idzie,
Nie biegnie, nie stoi, lecz spokojnie chodzi.
Spokój pożegnano kilkaset lat temu,
Lecz on znowu zapukał, dowiem się czemu?
Wszyscy na ulicy, nikt nie siedzi w domu.
Każdemu się znudziło picie kawy po kryjomu.
Wolą słuchać siebie, niż szumu telewizji.
Czy to jest możliwe? Co to jest za wizja?
Słuchanie pożegnano kilkaset lat temu,
Lecz ono znowu zapukało, dowiem się czemu?
Karmimy głodne ptaki, budujemy nowe domy.
Zostawiamy w tyle przeszłość, porzucamy spory.
Zapach starego świata, zostawiamy przed drzwiami,
zaczęliśmy się przyjaźnić z sąsiednimi głowami.
Przyjaźń pożegnano kilkaset lat temu
Lecz ona znowu zapukała, dowiem się czemu?
A ja staram się spokojnie nasłuchiwać przyjaciół...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin