Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
Publicystyka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
memento
Wysłany: Czw 11:17, 26 Sty 2012
Temat postu:
Takie mądre aforyzmy znasz, a nie potrafisz się zastosować.
Gość
Wysłany: Czw 15:05, 19 Sty 2012
Temat postu:
"Serio" interesuje się tym...co do twoich uszczypliwości : "Jeżeli to co chcesz powiedzieć nie jest piękniejsze od ciszy ,to tego nie mów"
Pozdrawiam
memento
Wysłany: Śro 10:43, 18 Sty 2012
Temat postu:
Haha, ty serio masz coś wspólnego z filozofią? Stara gwardia Eutydema powraca
Gość
Wysłany: Wto 19:01, 17 Sty 2012
Temat postu:
Starożytni filozofowie mogliby mieć o tobie zdanie głupca. Sprawdź motyw tej postaci w filozofii starożytnej.
memento
Wysłany: Sob 12:57, 14 Sty 2012
Temat postu:
To Cię usprawiedliwia, też jak studiowałem to robiłem wszystko inne byleby nie studiować. Układanie słów w zdania pozbawione sensu jest jedną z lepszych zabaw, cieszę się, że ją odkryłeś.
Gość
Wysłany: Pią 12:20, 13 Sty 2012
Temat postu:
Są to myśli które przyszły mi do głowy podczas wykładów i ćwiczeń na Uniwersytecie
Właśnie dlatego i tylko dlatego znalazły one przełożenie na kartce...Nie zawsze jest sposobność by je notować, gdyż tak szybko umykają..
memento
Wysłany: Czw 13:41, 12 Sty 2012
Temat postu:
Widzę, że było jakieś szerzej zakrojone ćpanko. Wrzuć tekst z następnej fazy jak pojawi się więcej pytań i fundamentalnych odpowiedzi.
cheissac
Wysłany: Śro 12:29, 11 Sty 2012
Temat postu: "Wolne myśli"
Każde słowo (znak) znaczy coś odmiennego dla każdej świadomej jednostki,która może sobie wyobrazić by coś było ogólne.
Jeżeli prawda ogólna ,obiektywna nie istnieje to nasza nauka staje się dążeniem ,procesem zgubnym, nieodpowiednio ukierunkowanym.
Czy możliwe jest odchodzenie od społecznych pewników na drodze odseparowania tak jak na drodze "rozwoju", "dorastania" pewniki te wchłaniamy bezmyślnie (nieświadomie)?
Czy dziecko ma świadomość czasu? Na ścieżce dorastania, kształtowania człowieka w społeczeństwie, pojęcie to przenika bez pomyślenia o jego prawdziwości. Życie w społeczeństwie ,które "czas bierze za pojęcie fundamentalne,niepodważalne" i uniemożliwia jego nieistnienie.
Nie można jednoznacznie ,prawdziwie określić o istnieniu czasu. Gdyby od wczesnego dzieciństwa człowiek nigdy by nie usłyszał określenia "czas" to ten "czas" dla niego by nie istniał (poza społeczeństwem).
Jak rozwiązać problem rozumienia słowa(tez ,twierdzeń ,znaków) międzykulturowo ,czy nawet międzyosobowo? Słowo i jego zmienne.Człowiek? Co to znaczy?
Czy człowiek na przestrzeni wieków był zawsze czymś podobnym? Czy jest możliwe byśmy poznali sposób ich życia ,ich poglądy czytając historyczne źródła (absolutnie)? Czy w ogóle te teksty niosą coś za sobą?Jakąś prawdę?
Czy człowiek jest czymś stałym (indywidualnie)? Czy zmienność ,stałość jest?
Całość ziemskiego ruchu kulturowego wychodzi od jednostki.
Czy społeczeństwo jest niezbędne dla życia jednostki? Można się tym zajmować lecz czy jest to prawdziwsze od kultury jednostki? Jak możemy twierdzić coś o grupie ludzi ,kiedy nie możliwością jest twierdzenie prawdziwie o jednostce? Człowiek nie jest konsekwentny w swych czynach. Co nam daje wiedza "prawda" o społeczeństwie skoro wielu ludzi ma problem z określeniem samych siebie?
Czy jednostki, indywidualności istnieją bez społ.?
Czy społeczeństwo istnieje bez jednostek?
Widzimy co jest tworem sztucznym.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin