Forum Pisarskie podziemie Strona Główna
->
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Sprawy Administracyjne
----------------
Sprawy Administracyjne
Informator Kulturalny
Dekalog Użytkownika
Przedstaw się
Epika
Liryka
Dramat
Wydarzenia
Rozrywka
To już było
Fora
Różności
Nasza twórczość
----------------
Wiersze
Książki
Opowiadania
Dramat
Publicystyka
Inne
Archiwum
Twórczość Wydana
----------------
Poezja
Proza
Dramat
Debaty
----------------
"Poetae nascuntur, oratores fiunt"
"Laus alit artes"
"Parcere personis, dicere de vitiis"
"De omnibus dubitandum est"
Ogólne
----------------
Hyde park
Linkownia
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Alojzy.G.Cłopenowski
Wysłany: Śro 20:33, 16 Cze 2010
Temat postu:
Nie wydaje mnie się. Jestem marzycielem, a czytam wszystko co ciekawe. A za fantasy jako tako nie przepadam. (Znaczy się te z elfami i nieludźmi ogólnie. Demony, wampiry itp itd mogą być). Horrorów jeszcze szczęścia nie miałem czytać żadnego, aczkolwiek szykuje się na Stephena Kinga. A jestem samotnikiem, Psychopatą (to na pewno przez duże P) i pesymistą po części też. O! I wierszy nie znoszę, nie cierpię i nie trawię w nawet najmniejszych ilościach, a błądzę w chmurach praktycznie cały czas ;P
Na mnie raczej wpływu nie ma, ale na innych może tak. Zależy od człowieka. Są ludzie, którzy po graniu w strzelaniny wychodzą na ulicę i robią rzeźnie. Ja pławię się w hektolitrach krwi przelanych na monitorze, a kurczę do rany przyłóż jestem ;P I kotka pogłaszczę i pieska nakarmię ;P
A co najważniejsze nie czytam książek jako gatunek. Kiedyś myślałem, ze będę czytał tylko sensacje, aż trafiłem na Grishama (wszyscy mówią jaki to och i ach) i mi się odechciało. Znalazłem Sapkowskiego i się rozpuściłem przez boską Ciri. A Hunter Thompson wprowadził chaos do mej głowy jego doskonałym Lękiem i odrazą w Las Vegas. Czytam wszystko co ciekawe i szalone. Ot co.
Chyba zacząłem zbaczać z tematu, więc kończę ;P
mateusz812
Wysłany: Śro 19:58, 16 Cze 2010
Temat postu: do usunięcia
...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin