Marzenia

memento

Leżąc na ścianie rozmawiam z podłogą.
Na ścianie… jestem już w piekle jedną nogą,
Na szczęście lewą, moje dzieci nic nie mogą.
Wypuszczam niewidzialne sny, one Im pomogą.

Podłoga oddycha z uśmiechem na dywanie,
Spokojna, jej celem dożywotnie czekanie.
Tam gdzie Ona, tam gdzie myśli zamieranie,
Anioły popełniają samobójstwa na zawołanie.

Promienie słońca zrzuciły mnie ze ściany,
Upadłem na podłogę ubrałem smutne kajdany.
Leżę pęknięty, przez wiatr porozsypywany,
Prawie umarły, Aniele, ulecz słodkie rany.

Nie mogę wstać, czas mnie przygniata.
Oddałem duszę tobie, czy to zysk czy strata?
Moje dzieci… Każde z nich ubrane w błękit lata,
Unosi się na wietrze, z powietrzem się przeplata.

kelk

Jaaaaaaaaaa

łooooooooo

to o mnie ^^

cudny. "Rozmawiam z podłogą" to jest najlepsze.

Tylko takie małe coś. Bo rymy mi się nie podobają w pierwszej strofie.

ale i tak 6+

I_love_angels

Świetne.
Takie pesymistyczne, lecz życiowe.

autorka

"smutne kajdany" ja bym pomineła okreslenie "smutne". tylko to mi przeszkadzalo ;]

Yan

Zgadzam się w pełni z Kelkiem, takze bym cos delikatnie pozmieniał w pierwszej strofie, ale poza tym genialny Wink

6

memento

Nie rozumiem szczerze mówiąc... rymy są głębokie przecie:P Wytłumaczcie dokładnie to MOŻE coś zmienię

magdalea

mmmm,,,piękne ! przepiękne!.. choć przyznam rację, że smutne kajdany brzmią dziwnie..
zakazanych słów nie ma ,,,choć..... : D

Yan

Mi Memento nie chodziło o to, że one nie są głębokie, bo głębokie są Wink

Tylko takie no... nie wiem, za podobne są ? Razz

Podłogą, nogą, mogą, pomogą... Dziwnie tak jakoś, niby może być, ale... nie wiem naprawde, nie umiem tego wyrazic, ale dziwnie mi to brzmi Wink

A moze juz psychol jestem po prostu, nie przejmuj się Wink

Wiersz tak czy siak świetny Wink

Pussylover

poparlbym Yana, rymy sa troche dziwne;] wg. mnie jest ich ciutke za duzo tych samych... w kazdej strofie te same rymy... takie troche monotonne sie wydaje;p ale i tak 6 za tresc;]